Bieganie zimą - przydatne zasady
To, że za oknem pada śnieg nie powinno biegacza ani biegaczki zatrzymać w domu. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach i bieganie zimą będzie przyjemnością!
Po pierwsze – strój. Nie należy się przegrzewać, przecież bieg to ruch. Jeżeli to nasza pierwsza zima biegowa to
najlepiej jest ubrać się „na cebulkę” – zawsze można dodatkową bluzę przewiązać na biodrach i pobiec dalej nie pocąc się zbyt bardzo.
Po drugie nie można zapominać o czapce i rękawiczkach – właśnie przez odkrytą głowę tracimy najwięcej ciepła, a zmarznięte ręce robią się czerwone i szorstkie.
Po trzecie, jeżeli chcemy biegać zimą należy stopniowo przyzwyczajać nasz organizm do niższych temperatur – czyli nie wychodzimy od razu na 10 kilometrowy bieg, tylko zaczynamy od krótkiej przebieżki, wydłużając dystans każdego następnego dnia.
Po czwarte, jeżeli nie mamy ochoty wychodzić na mróz, to warto się zastanowić nad treningiem na bieżni mechanicznej. Dzięki temu zima nie będzie czasem przybierania na wadze.
Po piąte, zimą trzeba dostosować nasze nawyki jedzeniowe do otaczającego nas świata. W naszej diecie powinny pojawić się kasze - bo są rozgrzewające, jeżeli jemy mięso to potrawy z duszonym i gotowanym mięsem też są dobrym pomysłem. Wreszcie nie możemy zapominać o świeżych sałatach. Efektem powinna być dobrze zbilansowana dieta.
W zimie dużo łatwiej o przeziębienie, katar, gdy będziemy się zdrowo odżywiać to będziemy mniej chorować. Powiedzenie, że jesteśmy tym co zjadamy wydaje się prawdziwe – jeżeli jemy zdrowo, to jesteśmy zdrowi.
Do zobaczenia w lesie, w parku czy na ścieżce biegowej, niech zima będzie kolejną biegową porą roku!
