Szykujemy wyprawkę szkolniaka – zaplanujmy wspólnie menu na nowy rok szkolny
W sierpniu rusza cała machina związana z zakupem wyprawki szkolnej dla dziecka. Wszędzie pełno jest promocji – sprzedawcy prześcigają się, aby zapewnić najwyższej jakości plecaki, długopisy, piórniki, etc. Jest to ważny element szkolnej wyprawki, aby nasza pociecha mogła zdobywać wiedzę. Jednakże równie ważnym ogniwem, o którym często zapominamy, jest to co włożymy naszemu dziecku do brzucha. Wartościowe jedzenie, może skutecznie podreperować koncentrację, zdolność skupienia uwagi na lekcjach.
Przede wszystkim śniadanie!
Jak dowodzą badania, dzieci które nie spożywają śniadań mają problemy z koncentracją, co przekłada się na wyniki w nauce. Dlatego też poranek naszego dziecka powinniśmy tak zaplanować, aby zdążyło ono zjeść śniadanie w domu. Niezdrowym nawykiem jest wstawanie na ostatnią chwilę i dawanie dziecku pieniędzy, żeby kupiło sobie słodką bułkę. Istnieje niestety duża szansa, że nasze dziecko powieli ten system w przyszłości – nie będzie przykładało wagi do odpowiednio zbilansowanego śniadania, tylko zapcha się czymkolwiek w drodze do pracy.
Jakie śniadanie jest wartościowe?
To, co powinniśmy zapewnić dzieciom na śniadanie to produkty zbożowe z pełnego ziarna, z dodatkiem produktu mlecznego lub mięsnego oraz warzywa lub owoce. Może to być jeden z zestawów: płatki owsiane z mlekiem i borówkami amerykańskimi, omlet z dodatkiem mąki pełnoziarnistej z pomidorem, kasza jaglana z jogurtem naturalnym i pieczonym jabłkiem czy kanapka ze świeżym szpinakiem/rukolą, szynką i ogórkiem zielonym.
Dlaczego produkty pełnoziarniste ze zbóż są tak wartościowe w pierwszym śniadaniu? Jest to przede wszystkim źródło energii dla naszego organizmu na pierwsze 3 – 4 godziny w szkole. Pełnoziarniste węglowodany dzięki zawartości błonnika pokarmowego zapewniają uczucie sytości na długo. Mamy zatem pewność, że nie zacznie nam burczeć w brzuchu już na pierwszej lekcji. Dodatkowo pełnoziarniste zboża to źródło cynku i żelaza – dwóch pierwiastków, które odpowiadają za koncentracje i zdolności poznawcze.
Owoce zamiast żelków
To, co woła o pomstę do nieba to przyzwyczajanie dzieci do słodkich przekąsek w szkole. Jeżeli zaczynamy pakować dzieciom do szkoły ciasteczka, żelki, słodkie wafelki to nie dziwmy się potem, że w plecaku z powrotem do domu, wraca kanapka czy jabłko. Dziecko zawsze w pierwszej kolejności zje słodycze, a jak zapytamy dlaczego nie zjadło kanapki to usłyszymy: „Bo już nie było czasu”. Dlatego też dawajmy dzieciom do szkoły tylko zdrowe przekąski. Uczmy je, że II śniadanie to pożywny posiłek, a nie zastrzyk cukru, który często też rozkojarza dzieci i powoduje, że trudniej im usiedzieć spokojnie w ławce.
Wartościowe będą kanapki z pieczywa pełnoziarnistego, z dodatkiem pełnowartościowego białka (domowa wędlina, jajko, ser) oraz z dodatkiem warzyw w pojemniku. W ramach słodkiej przekąski dajmy dziecku owoc, mus owocowy wyciskany z tubki czy sok owocowy bez dodatku cukru czy syropu glukozowo-fruktozowego. Możemy się również pokusić o przygotowanie „przekąski dla mózgu” w postaci mixu orzechów z dodatkiem kawałeczków gorzkiej czekolady. Taka przegryzka będzie bogata w dobre tłuszcze i magnez.
Czas po szkole wypełniony zdrowym jedzeniem
Pamiętajmy, że uczniowie mają naprawdę duże zapotrzebowanie energetyczne, gdyż są w okresie intensywnego wzrostu. Często ich potrzeby żywieniowe robią się większe, niż nas - rodziców i bywa zaskakujące ile dziesięcio- czy dwunastolatek potrafi zjeść. Dlatego też ważne jest, aby zadbać o dobry posiłek również po lekcjach. Jesienią i zimą sprawdzą się ciepłe, rozgrzewające zupy z dodatkiem warzyw i łatwostrawnych zbóż (kasz, ryżu, makaronu). Wartościowe będą też dania takie jak naleśniki z warzywami, pierogi z surówką, placki z jabłkami i jogurtem, makaron spaghetti z sosem pomidorowym. Pamiętajmy, aby w każdym takim daniu postarać się o dodatek warzyw.
Ciekawą formą na zdrowe i atrakcyjne przekąski dla dzieci szkolnych są wszelkiego rodzaju smoothie i koktajle. O tym pisaliśmy już artykuł, więc zachęcam do przejrzenia również i jego przed nowym rokiem szkolnym.